Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2022

Koleżanka z pracy I

Siedzieliśmy w pubie nad piwem. Artur patrzył na mnie z zaciekawieniem. Wiedział, że chcę się wygadać. Zdążyłem mu podać kilka ogólników, ale nic poza tym. Było tego niewiele, ale temat najwyraźniej go zainteresował. Czułem to, pomimo że próbował ukryć przede mną ten fakt. Nie mogę mu się jednak dziwić, wszak chodziło o romans z koleżanką z pracy. Zastanawiałem się jak wiele mogę mu powiedzieć. Ale znaliśmy się od wielu lat, dlatego uznałem, że będę z nim po prostu szczery i nie zataję żadnych szczegółów.   No więc poznałeś ją w pracy. Młoda mężatka, atrakcyjna, zgrabna i tak dalej i tak dalej. - zaczął Artur, który nie mógł się doczekać, aż przejdziemy do tematu. - Takich jak ona pojawia się w twojej firmie sporo. Czemu więc tak się to potoczyło? Czemu akurat z nią?   Wiesz, z początku nic nie zapowiadało, że tak to się potoczy. Do czasu firmowej imprezy jubileuszowej.   Ocho, czyli szybki numerek w kiblu a potem już z górki? Klasyka.   Nie tym razem. W z

Urodziny II

Wojtek wrócił do salonu. Tuż za nim podążał Marek, patrząc na kolegę z niepokojem. Udali się do części kuchennej, gdzie nalał swojemu rozbitemu koledze kieliszek wódki. Ten pochłonął ją jednym haustem bez popijania. Ciepło rozeszło się po jego ciele. Poczuł się odrobinę lepiej, jeżeli w takiej sytuacji to w ogóle możliwe. Panie dalej tańczyły z solenizantem. Wojtek patrzył tylko na to z odległości, nie wiedząc co więcej może zrobić. Awanturować się? Przywalić kumplowi po mordzie, przy wszystkich? Pewnie tak powinien zrobić, ale coś go blokowało. A tymczasem Krzysiek stanął na środku. Włączył latarkę w telefonie i nakierował ją na swoją twarz. Był kompletnie nagi, w półmroku było widać jego sterczącego penisa. Oświetlona twarz wyglądała wręcz groźnie. Nastała chwila napięcia.   Drodzy goście! Dziękuję wszystkim za przybycie. A wam dziewczyny szczególnie, za ten wspaniały występ. Jak wiecie jest w naszej grupie pewna historia, o której prawie wszyscy wiedzą, a która powinna zostać raz