Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2022

Kolega Agnieszki 2

Odpaliłem komputer. Zdecydowanie wolałem obejrzeć to na większym ekranie. Wszedłem w przeglądarkę, odpaliłem konto w chmurze i znalazłem folder z mediami. Tam wciąż były jedynie nasze ostatnie zdjęcia z weekendowego spaceru. Cierpliwie czekałem, aż pojawi się coś nowego. Wierzyłem, że Agnieszka ma włączony transfer danych. Nigdy go nie wyłączała, zawsze była online, ot znak naszych czasów.    Nie zawiodłem się, po paru minutach pojawiła się pierwsza fotka. A tam ona stała przodem, rękoma podpierała biodra. O tak, wyglądała bardzo apetycznie. A strój? Cóż, czarna koronka, bardzo delikatna. Prześwitująca wręcz. Dało się dostrzec obrys jej sutków okolonych aureolkami, a poniżej niewyraźne zarysy jej waginy i paseczka włosków łonowych. Tamten musiał to widzieć równie dobrze co ja, jak nie lepiej! Kolejne zdjęcie. Podobne, tyle że od tyłu. Jej jędrne pośladki prezentowały doskonały owalny kształt. Koronkowa bielizna wpijała się w rowek, coś pięknego... i jakże podniecającego. Mogłem takie z

Kolega Agnieszki 1

  Siedzieliśmy naprzeciwko siebie w salonie. Patrzyłem na moją żonę, nie potrafiąc ukryć wszechogarniającej mnie nerwowości. Niby mieliśmy już doświadczenie, niby obydwoje się zdecydowaliśmy. Ale gdy od planów przechodzi się do realizacji... wtedy zawsze pojawia się stres i niepewność. Jak to wszystko się potoczy? Pomysł był mój, przyznaję. Jednak Agnieszka też miała dużo do powiedzenia i ostateczny plan był połączeniem naszych wspólnych potrzeb i fantazji.   ·         Muszę się zbierać. - rzekła rzecz oczywistą.   ·         Podwieźć cię? - zapytałem po raz ostatni.   ·         Nie... sama dam radę.   Wiem, wiem. To też było ustalone, ale mimo wszystko spróbowałem.   ·         Pozostała tylko jedna rzecz... Wiedziałem co to oznacza. Na to również byłem przygotowany. Jednak ten symboliczny gest, który miała wykonać napawał mnie dziwnym, trudnym do wyrażenia uczuciem. Zdjęła swoją obrączkę i podała mi ją, patrząc głęboko w moje oczy. Na jej twarzy były wypisane nieodgadnione