Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2022

Kolega Agnieszki 4

Wracałem leśną drogą do domu. Byłem wzburzony. Byłem zszokowany. Byłem... sam nie wiem. Wciąż do mnie nie docierało co wydarzyło się chwilę wcześniej. Ale czułem, że wpłynie to na dalszą relację mojej żony z nowym kochankiem... i na naszą relację również. Wiele już przeszliśmy i rzecz jasna to wydarzenie na niczym nie zaważy. Ale z pewnością zapamiętam je do końca życia. Usiadłem na zwalonym konarze drzewa. Silne wichury stały się ostatnio częstsze niż dawniej. Oparłem łokcie na kolanach, a oczy zakryłem drżącymi dłońmi. Postanowiłem raz jeszcze przeanalizować całe zajście. Musiało do mnie dotrzeć co faktycznie się wydarzyło. Spróbowałem uspokoić nieco oddech. Bezskutecznie.   Wróciłem myślami do momentu, gdy jej kolega zachodził ją od tyłu. Początek nie wróżył w zasadzie nic złego. Stanął za nią i złapał ją za biodra. Zadrżała, czując na sobie dotyk jego rąk, a on powiedział.   ·         Czas żebyś i ty dostała nieco przyjemności.   Po tych słowach przykucnął za nią, a jego gł

Leśna wyprawa 9

POKAŻ KOTKU CO MASZ W ŚRODKU   Przyglądałem się jak Wojtek sunie rękoma po piersiach mojej żony. To było jednak dla niego zbyt mało, więc dodatkowo zaczął je ugniatać. Po dobrej minucie dołączył do niego Arek. On już nie pytał o zdanie po prostu uznał, że ma takie same prawa co jego kompan. Stali więc we troje na polance. Skupieni całkowicie na sobie. Arek zaczął szczypać moją piękność w sutka, który pod wpływem pieszczot zesztywniał już kompletnie. Jeżeli Aga zamierzała udawać, że nie robi to na niej wrażenia, to cały plan kompletnie się nie powiódł. Pieszczoty robiły swoje, a moja ukochana robiła się najzwyczajniej w świecie podniecona.   Jednak na samym masażu piersi się nie skończyło. Ręka Arka zaczęła wodzić po plecach żony, by rozpocząć mozolną wędrówkę w dół. Ni to drapał ją po plecach, ni to delikatnie masował. Była to jednak tylko zasłona dymna. Chodziło oczywiście o to, żeby jego ręka spoczęła na jej pośladkach. Te były rzecz jasna okryte bezwzględnym kawałkiem materiału.