Woda i ogień 10
Patrzyła na niego uważnie. Niczego jej nie wypominał. Nie robił wyrzutów. Wręcz przeciwnie, pytał ją o jej odczucia, o nic więcej. Czyżby Aśka miała rację? Czyżby wszystkie kroki, które podjęła do tej pory przynosiły zamierzony skutek? Czy jej mąż zaczynał odnajdować się w nowej sytuacji? I najważniejsze pytanie. Czy był gotowy na więcej? Wiedziała co powiedziałaby jej koleżanka. Powinnaś przeć do przodu bez pytania. Stawiać go przed kolejnymi faktami dokonanymi. I zapewne miała rację. Przecież dotychczas wszystko co powiedziała się sprawdziło. Magda jednak czuła psychiczny dyskomfort. Odgrywała pewną rolę, którą jej wyznaczono. Nie oznacza to oczywiście, że nie chciała pójść do łóżka z Bartkiem. Chodziło o to jak to wpływało na relację z jej mężem. · Czy tego właśnie chciałeś? - zapytała otwarcie. · Sam nie wiem... - westchnął. · ...